Szycie maskotek – już trzy godziny wystarczą, żeby osoba nie mająca wcześniej do czynienia z igła i nitką własnoręcznie uszyła kolorową maskotkę. Dzięki nauce prostych ściegów i zastosowaniu tkaniny polarowej, która jest rozciągliwa i nie strzępi się na brzegach, każda z uczestniczek bez problemu zrealizowała swój projekt. Maskotki zostały wykończone w dużej mierze materiałami recyklingowymi, takimi jak guziki, koraliki, wstążki, niepotrzebne, sfilcowane swetry.
Prowadząca Ewa Rakiel, właścicielka małej manufaktury Amore Teodore.
